Trzy pokoje na 40m2, czyli jak się dobrze podzielić

Niedawno zakończyłam aranżację mieszkania w pięknej lokalizacji w Gdyni.

Mieszkanie ma niewiele ponad 40m2, do tego w samym środku biegnie ściana nośna. Jednak jako jedyne na osiedlu miało bardzo przystępną cenę, a do tego trzy okna które pozwoliły na zmianę aranżacji. Konieczne były trzy pokoje – salon z kuchnią, sypialnia dla mamy i dla córki. Sypialnia mamy musiała zamieniać się także w miejsce do pracy. W mieszkaniu nie było przedpokoju, co w połączeniu z lokalizacją na parterze i wyjściem na balkon dokładnie naprzeciw drzwi wejściowych stwarzało niekorzystne wrażenie życia w przejściu. Oryginalny rzut mieszkania wyglądał następująco:

anp240

Ściana między sypialnią a kuchnią jest ścianą nośną i nie mogła zostać naruszona, jednak deweloper zezwolił na przeniesienie wody oraz przebicie wentylacji kuchennej przez ścianę sypialni.

Rzut ze zmianami, które postanowiłam wprowadzić, wyglądał następująco:

podział 1 podział 2 podział 3

Po pierwsze, zmniejszyłam łazienkę do szerokości wanny (160 cm). Po drugie, dodałam przedpokój, z którego wchodzi się do sypialni – drzwi do sypialni mają spore przeszklenia, aby przedpokój był doświetlony. W mniejszej sypialni, która została przeznaczona dla mamy, nad wezgłowiem łóżka (wykonanym z desek podłogowych) znalazło się duże bezramowe lustro, które znacząco powiększa pokój. Łóżko może być złożone (gdy pokój ma stać się biurem) lub rozłożone – zmieści się nawet w szerokości 160 cm. Kuchnia została przeniesiona do dawnej sypialni, która stała się salonem.

W tzw międzyczasie okazało się, że mieszkanie bedzie wynajmowane, tak więc zamiast zabudowy kuchennej wykonanej na wymiar (wycena Stolarza 15 tys, AGD 10tys) kupiłam używaną kuchnię, która wraz z całym AGD, nowym blatem i transportem zamknęła się w kwocie 3400 zł.

Efekt końcowy przedstawiam na zdjęciach poniżej. Fotograf to Tim Demski, którego pracę niezmiennie polecam.

mini1 mini2 mini3 mini4 mini5 mini6 mini7 mini8 mini9 mini10