Moja serdeczna przyjaciółka wystawiła właśnie na sprzedaż przepiękną sypialnie chippendale, białą, z rafią, łóżko ogromne – materac 200 cm, szafa, cudowna toaletka i szafki nocne. Jeśli ktoś z Was ma dużą sypialnię do umeblowania to mocno polecam zapoznanie się z tym ogłoszeniem, zaś żeby pokazać jak pięknie można ją „ubrać” przygotowałam takie oto zestawienie.
Dobrałabym do niej delikatnie szarą farbę na ścianach, żeby biel się pięknie odcinała, naturalne lniane zasłony w oknach i mocno zmiksowane dodatki. Dywan typu mata, zasłony w naturalnym płóciennym kolorze, biała pościel i szaro-beżowe poduszki, a do tego czarne dodatki – jakby rysowane piórkiem i przezroczyste szkło, a więc żyrandol (może to być nawet taka prosta forma, na przykład kula – do wykonania także samemu z klejonego sznurka, na wzór słynnego Random Light firmy Moooi), biurkowe lampki w roli lampek nocnych i cienkie czarne ramki z szerokimi paspartu i delikatnymi grafikami w środku…. Mmmm, rozmarzyłam się.
Takie zestawienie jest ponadczasowe, seksowne i bardzo, ale to bardzo eleganckie. Ze względu na gabaryty mebli wymaga na pewno sporego metrażu w sypialni, ale jeśli takim właśnie dysponujecie – warto przemyśleć to rozwiązanie. Istnieje tylko ryzyko, że z tak urządzonej sypialni nie będzie się chciało wychodzić wcale.