Fototapety

Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem napisania postu o fototapetach. Dzisiaj byłam pierwszy raz od czasów remontu w gdańskim nadmorskim barze Kliper (był odbudowywany po lutowym pożarze) i jego odświeżony wystrój zainspirował mnie do zajęcia się w końcu tym tematem.

Sami zobaczcie – jak prosto można przemienić wnętrze zwyczajne w niezwykłe, i to bardzo niewielkim kosztem.

Wnętrze baru Kliper

Fototapeta może bardzo wiele. Jeśli wybierzemy laminowaną, świetnie sprawdzi się nad blatem kuchennym lub w łazience. Powieszona na ścianie stanie się bardzo mocnym akcentem wnętrza i może dodać mu ładne parę metrów kwadratowych. Jeśli motyw znudzi się, łatwo będzie go zastąpić innym.

Pod spodem zdjęcie – tym razem to już mój projekt, pizzeria Pizza & Pasta w Warszawie (pyszne jedzenie, że o wyśmienitym wystroju wnętrza nie wspomnę…). Pizzeria mieści się w maluteńkim lokalu, długo wybieraliśmy fototapetę, która doda mu głębi. Dzięki użyciu na barku cegieł podobnych do tych z włoskiej uliczki na zdjęciu obraz stapia się z wnętrzem, stając się jego przedłużeniem. Więcej zdjęć można zobaczyć na ich stronie, no i oczywiście zachęcam do przeprowadzenia wizji lokalnej osobiście.

„Pizza & Pasta”, ul. Szaserów w Warszawie

„Pizza & Pasta” w Warszawie

Fototapeta w pizzerii przenosi na włoską uliczkę, a poniżej jeszcze dwie fototapety z moich projektów, obydwie znajdują się w kuchniach. Są bardzo różne, ale mają jedną cechę wspólną. Otóż wypełniają całą wnękę, dzięki czemu – przez brak odcięcia od ściany – powstaje wrażenie, że patrzymy przez wielkie okno bez podziałów.

Pierwsza pozwala myć naczynia, podziwiając panoramę Manhattanu.

Mieszkanie, Warszawa Wilanów

A druga przenosi nas na popołudniową kawę do zielonego ogrodu…

Mieszkanie Warszawa Białołęka. Foto Tim Dei

Wybierając zarówno fototapetę, jak i miejsc na nią trzeba pamiętać, że tak duży i mocny motyw zdominuje i zdeterminuje wystrój reszty wnętrza. Motywy można wybierać z przebogatych zasobów sklepów internetowych, jak również pokusić się o coś indywidualnego, kupionego od fotografa. Wygląda na to, że moda na fototapety, która pojawiła się dobre parę lat temu, miewa się dobrze. I świetnie – bo to naprawdę fajny trend.

1 thought on “Fototapety

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s