Wyprzedaże część druga

Dzisiaj (i pewnie jutro też) znów parę słów o wyprzedażach. Dzisiaj o stronie Westwing Home & Living, która jest dla zakupów do domu tym, czym Groupon dla restauracji, kosmetyczek, psich fryzjerów i innych usług. Zazwyczaj mam mieszane uczucia odnośnie takich stron – często mam wrażenie, że cena podana przed przeceną jest wzięta z kosmosu, a przecena jest symboliczna lub wcale, mimo że procentowo wydaje się atrakcyjna. Czasem jednak (zwłaszcza na Westwingu) zdarzają się rzeczy tak ładne, że naprawdę trudno się powstrzymać przed kliknięciem „kupuj”. Tak jest i w tym przypadku – otworzyłąm losowo jedną z kampanii i proszę zobaczyć, jakie świetne stoliki są do kupienia. Pierwszy, aluminiowy, przeceniony z 1199 na 899zł, widywałam w Bed&Breakfast na Burakowskiej w Warszawie i zawsze, ale to zawsze bardzo mi się podobał. Pasuje zarówno do nowoczesnych, jak i do stylowych wnętrz. Jest po prostu rewelacyjny!

Silver, J-line

Drugi, również przepiękny stolik tek samej firmy, nazywa się Croco i jest wersją glamour stolika, który rozważałam kilka postów temu (metalowe nóżki i ciekawy blat). W tym stoliku nóżki są chromowane, a blat ma wzór krokodylej skóry. Całość jest bardzo elegancka i mocno przyciąga wzrok, ma szansę stać się efektownym punktem centralnym pokoju.

Croco, J-line

Ostatni ze stolików, które przyciągnęły moje oko, to również model z serii Croco o formie tacy na chromowanych nóżkach, świetnie nadaje się jako stolik dostawiony do boku kanapy, a także jako delikatny stolik nocny – raczej dla osób które nie są chomikami, bo zastawiony stosami książek zniknąłby całkowicie.

Croco taca, J-line

Wszystkie trzy są wspaniałe i bardzo kuszą, formą oczywiście, ale ceną chyba też. Wyobrażam sobie, jak świetnie mogłyby wyglądać z kanapami o klasycznej formie, na przykład z tego projektu:

foto M.Morańska

Jak również z prostszym w formie, rozłożystym meblem, takim jak na przykład z tej kolekcji duńskiej firmy top-line:

Lava, Top-line

Kupionym oczywiście po partyzancku na Tablicy za całe 220 zł plus transport…

Puf Topline za 220 zł, Tablica

W sumie jakby dodać lekko kosztowny stolik z bardzo niedrogim pufem wychodzi świetna kompozycja w niezwykle korzystnej cenie… Prawda?

Aż boję się otwierać inne strony z aktualnymi kampaniami…

Stolik kawowy

Od zawsze podobały mi się stoliki, łączące metal z drewnem. Taki styl pasujący do loftu lub do jasnego wnętrza w nadmorskim kurorcie, z dywanami z juty, przepastnymi, miękkimi sofami i tapetą z trawy morskiej. Pod spodem wklejam zdjęcie stolika, który zainspirował mnie do napisania tego postu. Jest to produkt dostępny w sklepie wysyłkowym Ballard Designs i, przy cenie 349 $, uchodzi za bardzo niedrogi.

Ma też mniejszego kolegę, który kosztuje 199 $ i prezentuje się następująco:

No cóż, Ci z Czytelników, którzy od czasu do czasu zaglądają na bloga, zdążyli pewnie zauważyć, że lubię partyzanckie rozwiązania, które słowu „niedrogi” nadają całkiem nowe znaczenie… Od pewnego czasu chodzi za mną uparcie pomysł na przeróbkę Ikeowskiego stolika Vittsjo. Zobaczcie:

Stolik ten (a właściwie stoliki) kosztuje 199,99 zł, a więc ponad osiem razy mniej niż te prezentowane powyżej. No tak, ale to tylko rama. Z czego zrobić blat? Myślałam najpierw o najprostszych sosnowych deskach, dociętych w markecie na miarę i wyszlifowanych, a następnie pomalowanych szarą bejcą. Na pewno jest to rozwiązanie połowiczne, bo ciężko uzyskać autentycznie wyglądający efekt patyny. Na moim ulubionym portalu wpisałam po prostu stare deski – i oczywiście, znalazłam kilku sprzedawców, między innymi ciekawą małą manufakturę Regalia, która robi meble na zamówienie ze starego drewna. Blat z takich starych desek i metalowe nogi – moim zdaniem idealne połączenie.Cena podana na Allegro to 60 zł, jak rozumiem za m2. Oba stoliki nie mają w sumie więcej niż jeden m2 górnych blatów.Jeśli chodzi o mocowanie, wyobrażam sobie że blat byłby dokładnie tej samej wielkości do metalowa rama (nakładany na nią), a pod spodem miałby listewki, ciasno pasujące do otworu powstałego po zdjęciu szyby i po prostu byłby nakładany. Jak Wam się podoba taki Ikea Hacking? Ktoś ma ochotę spróbować? Mnie korci bardzo. Pod spodem tematyczna grafika ze szczęśliwymi świnkami – skarbonkami.

Cheap coffee table Ikea hack