Takie Ładne

Ci z Czytelników, którzy śledzą mojego bloga również w Kronice Wszystkich Zdarzeń, czyli na Fejsie, już pewnie wiedzą, ale pozwalam sobie na ogłoszenie wszem i wobec także tutaj. Zapraszam bardzo serdecznie na drugiego bloga, który powstał z potrzeby pokazywania różnych ładnych rzeczy. Bez gadania, tylko Ładne Rzeczy, które są odnośnikami do stron projektantów/sklepów/aukcji.

Ja nie wiem, ile musiałabym mieć domów czy mieszkań żeby zmieścić wszystkie rzeczy i pomysły, które mi się podobają… Mam więc nadzieję, że właśnie na Takie Ładne znajdą te moje zachwyty spokojną przystań. Zapraszam!!!


.

Lale igłą malowane

Znowu będzie o poduszkach. Natrafiłam na nie przeglądając facebookowy profil sklepu Chillout Studio. Pochodzą z polskiego studia projektowego Mima Design. Są fantastyczne, prześliczne, cudownie uszyte i bardzo, ale to bardzo modne.

Pod spodem wklejam kilka laleczek oraz zdjęcie poduszek kwadratowych, przerabiających folkowe motywy na bardziej nowoczesną nutę. Jest to ważny i wyraźny trend, który może bardzo ciekawie ożywić wnętrze, ale moim zdaniem jeden z tych, które warto przemycać w dodatkach i łatwo wymienialnych elementach wystroju, gdyż po prostu może się za jakiś czas przejeść. Dlatego właśnie poduszki są idealnym jego nośnikiem, a jeszcze takie – no po prostu cudo!!! Zobaczcie koniecznie. Nadają się zarówno dla zupełnie małej osóbki jak i dla nastolatki, a także świetnie odnajdą się w zupełnie poważnie urządzonym salonie. REWELACJA!

Lale Mima Design

Mio, Mima Design

Basanti, Mima Design

Katja, Mima Design

Folkowe motywy, Mima Design

Na koniec szybko poskładany pokój nastolatki – meble z Ikea (akurat tą szafę i łóżko widziałam w trójmiejskiej na znacznej przecenie, więc postanowiłam wstawić) – założenie jest takie, że meble są tanie i neutralne, a pokój „urządza” i nadaje mu ton poduszka,z której wyciągamy kolory na jedną ze ścian (szeroki pas tablicówki i dwa kolorowe węższe obok siebie, wszystkie podmagnesowane ).

Mia pillow from MIMA Design inspired room

Mia pillow from MIMA Design inspired room przez diana-holod na polyvore.com

Mrrrrau….

O motylkach już było, a dzisiaj będzie o koteczkach. Zapytała mnie Klientka, czy znam może polską firmę sprzedającą kocie poduszki. Nie znałam, ale Wujek Google przyszedł z pomocą.

Przyznam od razu – kociarą nie jestem. Lubię oczywiście pogłaskać kocurki u obdarzonych kocim zmysłem znajomych czy popatrzeć na przemykające z gracją dachowce, ale żaden futrzany indywidualista póki co z nami nie mieszka. Natomiast taką poduszkę przygarnęłabym chętnie – poduchy są duże, jednoznacznie kociaste, ale w bardzo przyjemny i nowoczesny sposób, no i mają przepiękne wzory. Pod spodem wklejam kota (kocura – one są naprawdę potężne, można się konkretnie przytulić) w niebieskie i granatowe kwiaty – jak ktoś ma podobną porcelanę, to będzie świetnie pasował. Więcej kotów można obejrzeć na stronie. Mrrrrrau!