Schowane karnisze

Wystrój okien jest jedną z rzeczy, które stanowią „kropkę nad i” całego projektu. Nieudany potrafi położyć całość na łopatki. Moim zdaniem, jak w wielu innych kwestiach, proste rozwiązania są najbardziej efektowne. Nie przepadam za drapowanymi zasłonami, a poliestrowe firanki kryształki ze wstawkami wywołują u mnie dreszcze, bynajmniej nie rozkoszy.

Chętnie widziałabym w oknach eleganckie shuttersy, ale jest to rozwiązanie dość kosztowne. Zamiast tego często przekonuję Klientów do żaluzji, które pozwalają regulować natężenie dopływającego światła i dają ciekawe efekty światła i cienia. Pod spodem załączam fotkę z projektu z Gdańsku, która obrazuje o czym mówię.

foto Tim Demski, http://www.timdemski.com

Jednak nie zawsze i nie wszędzie pasują żaluzje. Jeśli chcemy nadać wnętrzu miękki rys, niezastąpione stają się zasłony i firany. Najchętniej z naturalnych materiałów (lub wyglądających na takie), w neutralnych jasnych kolorach, firany bez wzorów, delikatnie rozpraszające światło. Pozostaje pytanie na czym je powiesić, jeśli nie bardzo lubi się karnisze.

Polecam rozwiązanie proste i eleganckie, jednak wymagające podjęcia prac na etapie remontu. Z karton gipsu robi się nawis, który ukryje szynę karniszową, można to dodatkowo podświetlić wężem LED. Takie rozwiązanie staje się dodatkową dekoracją i daje możliwość stworzenia wspaniałej, nastrojowej sceny świetlnej. Zdjęcia poniżej pochodzą z dwóch projektów w Warszawie, w obydwu zastosowałam podobne rozwiązanie jeśli chodzi o podwieszenie, w jednym z nich są wiszące zasłony, a w drugim (niedawno, już po zrobieniu zdjęcia) pojawiły się rolety.

Podświetlone zasłony, ciepły kolor LED.

Oświetlenie przeciągnięte na pokój

Inny projekt, w oknach pojawiły się później rolety. Również miejsce na karnisz podświetlone i jest możliwość zawieszenia zasłon i/lub firan. Tym razem zimny odcień LED.

UPDATE W związku z licznymi prośbami o dokładne opisanie montażu karniszy przygotowałam osobny wpis z instrukcją i schematem. Zapraszam tutaj!