Małe czerwone zwierzątko

Czy macie czasem tak, że jakaś rzecz Wam umyka? W sensie, chodzicie wokół niej, chcecie ją mieć, planujecie gdzie postawicie, a kiedy w końcu dojrzejecie do decyzji o zakupie, okazuje się że jest już niedostępna?

Miałam taką sytuację z pewną czerwoną lampka w Wielkim Szwedzkim Sklepie Meblowym. Zachwycałam się nią. Przy każdej wizycie głaskałam po grzbieciku. Wyobrażałam sobie jak by wyglądała na białym biurku, a jak na ciemnym lub szklanym. Nigdy jakoś nie zebrałam się, żeby ja po prostu kupić. Kiedy któregoś razu przyszłam do Ikei a lampki nie było, popadłam w czarną rozpacz. Co prawda szybko zapomniałam o sprawie i małe czerwone lampiątko (wygląda jak oświetleniowy zwierzak) poszło w niepamięć.

Do czasu. Kilka dni temu robiłam rutynową przebieżkę po meandrach Allegro, poszukując unikatowych dodatków do jednego z projektów, kiedy moim oczom ukazała się w pełnej krasie i w bardzo niskiej cenie moja dawno zapomniana lampowa fascynacja. Cóż było robić. Wpłata już zrobiona, lampka jest w drodze do mnie. Całe 19,94 z wysyłką.

foto A.Korycki

Ikea Hacking

Szwedzki gigant kilka razy pojawiał się już w moich wpisach. Trudno tego uniknąć, skoro są firmą gdzie można nabyć do domu absolutnie wszystko (nawet, ekhem, obrazy…).

Co jednak, jeśli nie do końca znajdujemy to, co jest nam potrzebne? Otóż można zabawić się w Ikea Hacking, czyli zmianę mebli i dodatków ikeowskich tak, aby odpowiadały naszym potrzebom.

Zamieszczam poniżej zdjęcia z dwóch swoich projektów, gdzie – stosując tą metodę – uzyskane zostały dokładnie takie meble, o jakie chodziło, za cenę, która pozwoliła Inwestorom nie rezygnować z letnich wakacji.

W pierwszym przypadku – lampa w jadalni. Nie było w tym przypadku możliwości powieszenia sufitowej lampy, szukałyśmy więc czegoś niedrogiego, co przejmie jej funkcję. Z połączenia ikeowskiej „wędki” Regolit abażuru z Leroy Merlin powstała dokładnie taka lampa, jakiej potrzebowałyśmy.

Lampa Regolit z abażurem z Leroy Merlin

W poniższym projekcie otwarta kuchnia miała białe i orzechowe fronty (również ikeowskie). Zależało nam na utrzymaniu identycznej kolorystyki w zabudowie RTV, dlatego zdecydowaliśmy się wraz z Inwestorami na małą kombinację i użycie szafek łazienkowych i kuchennych oraz przykrycie ich blatem takim samym, jak w kuchni.

Szafki łazienkowe oraz kuchenne odnalazły się w roli zabudowy RTV. foto Tim Demski

foto Tim Demski

Dla szukających inspiracji polecam stronę www.ikeahackers.net gdzie można obejrzeć ikeowskie przeróbki z całego świata.