Jakiś czas temu bliską mi osóbkę zainteresowały mieszkania w Miasteczku Wilanów. Miejsce przez jednych krytykowane, przez innych uwielbiane, moim zdaniem jest świetnym punktem tak do zamieszkania, jak i do kupna mieszkania pod wynajem. Zainteresowało nas mieszkanie o rozkładnie nietypowym. Jest to z założenia mieszkanie jednopokojowe, o wąskiej łazience i – wydawałoby się – niezbyt atrakcyjne. Stanowi moim zdaniem świetny przykład, jak wady można przekuć w zalety. Otóż w tymże jednopokojowym lokum z kiszkowatą łazienką i dwoma pionami, które wydawałoby się wnętrzarskim koszmarem, da się wykroić swobodnie maleńką sypialnię, pokój dzienny z aneksem kuchennym, wygodną łazienkę mieszcząca zarówno wannę, jak i kabinę prysznicową, garderobę i naprawdę sporo miejsca do przechowywania.
Nie chcę robić deweloperowi reklamy, jeśli ktoś jest zainteresowany tym konkretnym przypadkiem to zapraszam po informację na maila, ale koniecznie chcę pokazać jak można mieszkanie rozegrać.
Oryginalny układ mamy poniżej:
Aż się prosi, aby przerabiać, prawda? No więc oto co można wykombinować z tą przestrzenią:
Uzyskujemy niewielką, ale wygodną sypialnie z dwuosobowym łóżkiem (mogłoby oczywiście również stać w poprzek, ale mieszkanie było z myślą o singlu więc wchodzenie do łóżka jedną stroną nie stanowiło problemu). Kuchnia z dużym cargo, dodatkowo możliwa do zaaranżowania niedrogimi meblami Ikea, łazienka z kabiną prysznicową przy drzwiach, wanną, wc i umywalką we wnęce, pralka schowana pod umywalką, dodatkowo możliwość pozostawienia w ściance działowej między garderobą a łazienką otworu na dostępny z obydwu stron kosz na pranie (od strony łazienki zamaskowany drzwiami szafki), oprócz garderoby sporo miejsca do przechowywania w szafie w przedpokoju (również wymiarowo pasująca do systemu PAX Ikea), a także w pokoju. Stół, który może być rozkładany, kanapa także, barek, który ogranicza kuchenny blat stanowi jednocześnie ściankę RTV. Sporo luster powiększających przestrzeń i dodatkowo bonus w postaci ogródka, który latem może stać się dodatkowym pokojem. Moim zdaniem naprawdę fajna sprawa, może dla singla, a może jako pierwsze wspólne mieszkanie dla pary lub inwestycja pod wynajem. Cena poniżej 280 tysięcy, przy wykorzystaniu materiałów z marketu i mocnym pilnowaniu budżetu – całkiem łakomy kąsek. Poniżej jeszcze kilka zrzutów z ekranu, pokazujących rozrys pod różnymi kątami.
Jak ja lubię takie czarowanie przestrzeni!!